Zimowa chatka
Czyli praca wykonana na konkurs Akademii Rękodzieła.
A oto mój skromny projekt,pogoda nie sprzyja fotografiom, niebo wciąż zachmurzone, ale mam nadzieję, że choć trochę się spodoba.
Zgodnie z wigilijnym zwyczajem gałązkę jemioły powinno się wieszać nad frontowymi drzwiami. Bożonarodzeniowej gałązki jemioły nie wolno jednak wyrzucać prosto po świętach.
Powinno się ją ususzyć i przechować cały rok, do następnych świąt, by
jej magiczna moc mogła działać przez okrągły rok. W przeciwnym razie jej
czar pryśnie.
Przy płotku pozostały jeszcze róże, wyglądają jakby zastygły w zimowym krajobrazie, pięknie się prezentują oszronione mrozem.
Na dachu zalega świeży śnieg, pięknie się skrzy w świetle księżyca...
W środku znajdziemy miejsce na piękne, zimowe fotografie.
Pozdrawiam serdecznie Basia
Cudną chatkę zrobiłaś :) i do tego te miejsca na zdjęcia :) wspaniała !!!! :)pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudna ta chatka... wszystko tak dokładnie dopracowane:)
OdpowiedzUsuńBasiu, takie cudeńko musi wygrać!
OdpowiedzUsuńZaczarowany domek :) Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńPiękna chatka, podziwiam każdy detal :)
OdpowiedzUsuńŚliczna chatka! dziękujemy za udział w naszym konkursie!!
OdpowiedzUsuńPiękna chatka Basiu!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tymi zdjęciami
OdpowiedzUsuńUrzekły mnie te oszronione kwiaty. Piękna praca! A ta latarenka to już prawdziwy cukierasek!
OdpowiedzUsuń