Ślub na wrzosowisku
Dzisiaj chyba pierwszy raz poczułam że w powietrzu unosi się już zapach jesieni, poza tym w kwiaciarniach pojawiły się cudne wrzosy. Stąd tez tytuł posta ponieważ na mojej kopertówce ślubnej pojawiła się zapowiedź zbliżającej się jesieni czyli wrzosy.
Digi stempelek od Novinki KLIK.
Pozdrawiam serdecznie
Basia
Śliczna kopertówka :) A te róże takie kupiłas czy czymś są przez ciebie "oszronione" ? Pieknie to wygląda.
OdpowiedzUsuńPrześliczna! Moją uwagę też zwróciły "oszronione" róże - świetny efekt!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie, róże "posłodzone" są sztucznym cukrem ;)
OdpowiedzUsuń