Wielki błękit

Czyli sutaszowa bransoletka z druzami, ciężki obiekt do fotografowania, ale coś dało się zrobić ;)




Pozdrawiam serdecznie
Basia

Komentarze

  1. Pawdziwe cudo. Zazdroszcze umiejetnosci i smaku.

    OdpowiedzUsuń
  2. O jenyski jakież dzieło... podziwiam, bo mnie udało się nie dokończyć kolczyki i zacząć broszkę i to by było na tyle... zazdroszczę więc umiejętności i cierpliwości oraz pomysłowości w wywijaniu sznurkiem.

    OdpowiedzUsuń
  3. jest cudna pozddrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  4. sliczne sutaszki szyjesz, zapraszam po wyroznienie.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne klejnotki Basiu! Ty to masz rączki :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz